I was at a Bach concert. It consoled, purified and strengthened me.

Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit.

piątek, 2 kwietnia 2010

The 3rd Fire - Reality EP


Mam wrażenie, że to bardzo smutne granie ze sporą dawką distortion na początku. Motyw gdzieś tam prowadzony przez gitarę, snuje się, czasem przyspiesza, to znów zwalnia i jak ślimak pozostawia za sobą ślad jakiegoś życia. Erupcja witalności i samopozaparcia w galaretowatej masie - ja będąc ślimakiem nie ruszałbym się i czekał aż mnie coś zdepcze. Lub poda na talerzu.

Im dalej w płytę, tym rzecz staje się mniej oczywista. Bliżej ambientu, lecz też nie do końca. Zostańmy przy tym, że to muzyka eksperymentalna, jakiś koncept, od którego odciął się twórca. ciekawe czemu... Ma to cechy indywidualności i zachęca do poznania pozostałych dzieł.

Reality Appears More Abstract the closer we look at it; the Principle Of Uncertainty dictates that the more we try to know, the less we succeed. Life is not so bad, once we accept that we will never understand the point of our existence; better to worry about how to fill our days now than what happens after, if anything. That is the only certainty, the only thruth.


Tracklist:

01 Discovery
02 Into The Unknown
03 Descent Into Madness

REALITY EP

2 komentarze:

  1. bardzo dobra, porządna płyta ze świetną dawką dźwięku; "erupcja witalności" jak najbardziej ale z tą masą przesadziłeś ;p

    OdpowiedzUsuń