Święta świętami.
Ale miło się robi na duszy, gdy wszystko jest tak chujowo, jeśli można otrzymać taką przyjemną niespodziankę od samego Albarna.
Mniej przebojowo, bardziej alternatywnie lub bardziej szkicowo. Swoisty zapis z podróży po Stanach.
Ale miło się robi na duszy, gdy wszystko jest tak chujowo, jeśli można otrzymać taką przyjemną niespodziankę od samego Albarna.
Mniej przebojowo, bardziej alternatywnie lub bardziej szkicowo. Swoisty zapis z podróży po Stanach.
Głównie dla fanów, ale rzućcie uchem. Warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz