I was at a Bach concert. It consoled, purified and strengthened me.

Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit.

środa, 10 listopada 2010

Batcheeba - Various Complications


(Moje niedopatrzenie. Zaiste myślałem, że już opublikowałem alles Batcheeby na blogu...)

Sprawa jest prosta. Już kiedyś próbowałem (bardziej bądź mniej słusznie) porównywać tę artystkę do polskiego (nieodżałowanego) Sui Generis Umbra. Jednak im dłużej znam Batcheebę, tym dalszy jestem od tego zestawienia. Chociaż obrazuje to z grubsza badane rejony... Mroczna i mroźna elektronika prosto ze skutej lodem Norwegii.

Nie będę się rozpisywał. Zgaście światła, otwórzcie okno (akurat piździ) i włączcie ten album.

A pod koniec na pytanie Are you afraid of darkness? odpowiecie twierdząco.


Tracklist:

01 mother
02 those without skin
03 dustsong
04 infection loves the child
05 darkrabbit
06 forward foetus
07 back again (Jenna Flechette remix by Batcheeba)
08 uncut
09 the cute little kitten
10 are you afraid

VARIOUS COMPLICATIONS

1 komentarz: