Pozostańmy przy jednym odsyłaczu.
Mógłbym się gapić na tę okładkę godzinami. Co dziwnym jest w moim przypadku, kiedy wszelkie rzeczy cywilizacyjne (w relatywnie nowym, od modernistycznego okresu) mnie nudzą i męczą wręcz. A tu... dziwna odmiana. To tak, jakby ktoś na chwilę kazał mi się zatrzymać, rozejrzeć się i uświadomić sobie, że natura też może się tu objawić. Zapomnij na chwilę o brudzie, przyjrzyj się temu w pewnym idealnym (duchowym) stanie i zrozum, że natura też się tu objawia. Gdzieś jeśli się przyjrzysz zobaczysz błękit nieba.
Natura się dopasowuje. Muzyka też. Okołoambientowe granie proponowane przez jednoosobowy projekt Apropos staje się częścią rzeczywistości słuchacza. Częścią nieinwazyjną, wzbogacającą tę rzeczywistość...
Piękno-spokój-natura istnieje nawet wtedy, jeśli jesteśmy ograniczeni ścianami, kratami, czymkolwiek. Trzeba tylko na chwilę się zatrzymać i dać szansę siłom przyrody.
Tracklist:
01 of bewilderment & things left unsaid
OF BEWILDERMENT & THINGS LEFT UNSAID
Mógłbym się gapić na tę okładkę godzinami. Co dziwnym jest w moim przypadku, kiedy wszelkie rzeczy cywilizacyjne (w relatywnie nowym, od modernistycznego okresu) mnie nudzą i męczą wręcz. A tu... dziwna odmiana. To tak, jakby ktoś na chwilę kazał mi się zatrzymać, rozejrzeć się i uświadomić sobie, że natura też może się tu objawić. Zapomnij na chwilę o brudzie, przyjrzyj się temu w pewnym idealnym (duchowym) stanie i zrozum, że natura też się tu objawia. Gdzieś jeśli się przyjrzysz zobaczysz błękit nieba.
Natura się dopasowuje. Muzyka też. Okołoambientowe granie proponowane przez jednoosobowy projekt Apropos staje się częścią rzeczywistości słuchacza. Częścią nieinwazyjną, wzbogacającą tę rzeczywistość...
Piękno-spokój-natura istnieje nawet wtedy, jeśli jesteśmy ograniczeni ścianami, kratami, czymkolwiek. Trzeba tylko na chwilę się zatrzymać i dać szansę siłom przyrody.
Tracklist:
01 of bewilderment & things left unsaid
OF BEWILDERMENT & THINGS LEFT UNSAID
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz