I was at a Bach concert. It consoled, purified and strengthened me.

Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit.

poniedziałek, 15 lutego 2010

Raelism - This Is RAELISM


Czasem nie wiem, co powiedzieć. Zdarza się. Tak jest w tym wypadku.

Materiał trafił w moje paskudne, zaropiałe, posiniaczone, powykręcane artretyzmem łapy na początku roku. Przesłuchałem, odstawiłem, znów przesłuchałem i jeszcze raz odstawiłem, powtórnie przesłuchałem, by z czystym sumieniem odstawić, kolejny raz przesłuchałem i...zostało. Takie zabawne, melodyjne, elektroniczne granie. Pokrętne niekiedy i z popowym zacięciem.

Podam parę faktów: Max Rael jest autorem tegoż dzieła, to jego solowy projekt, gdyż normalnie zaangażowany jest w History of Guns. Chłopina uskarżał się, że przez dłuższy czas planował machnąć takie dzieło, a do tej pory wszystkie próby kończyły pod szyldem HoG.

Parę słów od samego autora:
It's industrial pop with the typically dark lyrics that I'm known for.
"This Is The Sound" is about the death of your dreams and the inevitable betrayal of you by everyone you know.
"Nothing" is about genocide and your role in it.
"Smash It All Up With A Hammer" is about habitually messing your life up just as things were starting to go ok.
"World War Three" is about those people who want you to touch them, but if you do touch them, they go mental and say terrible things, and you wish you hadn't. (in all instances "you", "I"/"me" and "them" are interchangeable).
(...)
Positive songs seem much harder to write than negative ones.


Tracklist:

01 This Is The Sound
02 Nothing
03 Smash It All Up With A Hammer
04 World War Three
05 Cross Brain Program

THIS IS RAELISM

3 komentarze:

  1. Realizm prawdziwy i fałszywy.
    ściągam.

    OdpowiedzUsuń
  2. raelizm!
    (też się pomyliłem, cały czas miałem na dysku źle zapisane. wstyd.)
    nie mylić ruchem raeliańskim, tfu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach! Zagafowałam, no cóż! Dla mnie w ogóle to ten projekt brzmi jak staroć dyskotekowy, który przeszedł przez metamorfozę wpadając pod nuż smutnego człowieka. Chociaż to nic genialnego o tym nie napisałam. Chyba mogłabym tego słuchać na kwasie.
    Pozdrawiam, no!

    OdpowiedzUsuń