Muszę szczerze przyznać, że z pewną sympatią przyglądam się nieszczęsnym zamieszkom w Grecji. Nie popieram ich, uważam, że są niewłaściwie ukierunkowane. Albo to media tak podają wszystko... Średnio mnie obchodzi, co się stanie z Grecją, jakie są jej dalsze losy. Byleby nie pociągnęła za sobą innych państw. No, ale nie będę tu pieprzył o polityce i tym podobnych...
Chciałem raczej zwrócić uwagę na to, co się dzieje na ulicach i z czym to się może kojarzyć. Tzn. jest to oczywiste chyba... Przynajmniej dla mnie. Wydaje się, że Grecy w wyjątkowo ekspresyjny sposób rzucają racami, kamieniami, kijami, co tam mają pod ręką, w policję. Ja wiem, że wybiera się zdjęcia z bardziej wyrazistymi i emocjonalnymi pozami. Pewnie. Widziałem fotografie ludzi lejących się w różnych częściach świata i w tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że mamy do czynienia z czymś nieco odmiennym, na swój sposób zabawnym. W tej ekspresji jest coś antycznego, ale nie usilnie, tylko tak... Mimochodem. Jak ktoś się wychował od małego wśród rzeźb czy malowideł dawnych olimpijczyków, itd., to potem na starość... Wiadomo.
Chciałem raczej zwrócić uwagę na to, co się dzieje na ulicach i z czym to się może kojarzyć. Tzn. jest to oczywiste chyba... Przynajmniej dla mnie. Wydaje się, że Grecy w wyjątkowo ekspresyjny sposób rzucają racami, kamieniami, kijami, co tam mają pod ręką, w policję. Ja wiem, że wybiera się zdjęcia z bardziej wyrazistymi i emocjonalnymi pozami. Pewnie. Widziałem fotografie ludzi lejących się w różnych częściach świata i w tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że mamy do czynienia z czymś nieco odmiennym, na swój sposób zabawnym. W tej ekspresji jest coś antycznego, ale nie usilnie, tylko tak... Mimochodem. Jak ktoś się wychował od małego wśród rzeźb czy malowideł dawnych olimpijczyków, itd., to potem na starość... Wiadomo.
Szkoda gadać.